"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie."

Treść

Te znane i jakże prawdziwe słowa wypowiedział polski bajkopisarz i podagog Stanisław Jachowicz. Dlatego też uczniowie kl.VIII oraz VII, 22 marca wybrali się na wycieczkę, której głównym celem było właśnie poznanie tego co tak blisko, a niektórym z nas nieznane. W ramach lekcji historii, każdy z nich miał przygotować kilka słów o odwiedzanym podczas spaceru po Nowy Sączu miejscu lub zabytku. Piękna pogoda dopisywała, więc poznawanie kultury i historii Nowego Sącza w taki sposób stało się samą przyjemnością.

Pierwszym punktem nasze wyprawy była kapliczka "szwedzka". Następnie poruszaliśmy się najbardziej reprezentacyjną ulicą naszego miasta, a mianowicie ul. Jagiellońską podziwiając brokowe i renesansowe kamieniczki zatrzymując się na chwilę przy pomniku Władysława Jagiełly. Kolejnymi punktem naszej wycieczki było serce miasta – okazały Rynek, największy w Małopolsce, po krakowskim, mający 160 m długości i 120 m szerokości wraz z pomnikiem św. Jana Pawła II.

Następnie udaliśmy się do Bazyliki św. Małgorzaty, a stamtąd do znajdującego się obok Domu Gotyckiego zwanego też Kanonicznym, który obecnie jest oddziełem Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Tam mogliśmy obejrzeć wystawę czasową poświęconą ks. Władysławowi Gurgaczowi oraz zostaliśmy oprowadzeni przez Panią przewodnik, po stałej ekspozycji na której prezentowane są wystawy: „Dawna sztuka Sądecczyzny”, na którą składają się: „Sakralna sztuka cechowa XIV – IXI wieku”, „Zamek królewski w Nowym Sączu”, „Sztuka ludowa XVIII – pocz. XX wieku”, „Sztuka dworska XVII – XIX wieku”. Na szczególną uwagę zasługuje kolekcja sztuki cerkiewnej XV – XIX wieku z zachodniołemkowskimi ikonami oraz płaskorzeźba Wita Stwosza „Modlitwa w Ogrojcu”. Oglądając wystawę dot. sztuki cerkiewnej wielu z nas było zszokowanych faktem, że znajdują się na niej eksponaty z wsi Królowa Górna, Bogusza, Binczarowa. Ponadto byliśmy również na placu 3 Maja z fontanną i popiersiem Stanisława Małachowskiego – współautora Konstytucji 3 Maja oraz „ławeczką pamięci” poświęconą Jakubowi Müllerowi – powojennemu strażnikowi pamięci sądeckich Żydów.

Podsumowaniem wycieczki była wspólna zabawa w laser shot w Nowym Sączu. Tam okazało się, że najlepszym strzelcem jest Alan Baran, który otrzymał pamiątkowy medal. Swoją drogą ciekawe, gdzie nauczył się tak celnie strzelać :-).